Razowa lasagne z kurczakiem i pieczarkami + filmik!



Jako jedno z najbardziej popularnych dań kuchni włoskiej, lazania niezbyt kojarzy się z lekkim posiłkiem. Wystarczy jednak troszkę pokombinować, a raczej - zrezygnować z kilku niepożądanych składników i dodać więcej tych wartościowych, żeby danie zyskało stuprocentową rekomendację W&H!

Serdecznie przepraszam Was za zdjęcia robione kalkulatorem... oświetlenie mam tragiczne, aparat w telefonie, statywu brak. To, jak umocowałam telefon, żeby nakręcić film, pozostanie tajemnicą na wieki! Lepszy aparat już jest w drodze, poza tym postaram się fotografować i kręcić w dzień. I oczywiście dokształcać się w tym zakresie.

Może i zdjęcia są kiepskie tragiczne, ale mam nadzieję, że dołączony filmik choć w małym stopniu zrekompensuje tę okrutną próbę, na którą wystawiłam Wasz zmysł estetyczny. Docelowo chciałabym taki filmik robić do każdego przepisu, ale póki nie mam dobrego sprzętu, to troszkę mija się to z celem - i tak będę musiała zrobić to samo, gdy lepszy aparat i statyw wpadną mi w ręce. Powinnam mieć taki stelaż jak Casey Neistat... a najchętniej całe jego studio.

Zatem nie wierzcie zdjęciom o tragicznej jakości (uwierzcie chociaż filmikowi) i  koniecznie zróbcie tę pyszną, zdrową lasagne :)


Razowa lasagne z kurczakiem i pieczarkami
Porcje: 2, 415 kcal, BWT 39/38/9
Czas wykonania: 20 minut + 25 minut pieczenia

Składniki: [Listonic]
Dodaj do kalendarza Google
- 200g piersi z kurczaka/indyka
- 6 pieczarek
- 80 g razowego makaronu typu lasagne (6 płatów)
- puszka pomidorów (400g) lub świeże pomidory w sezonie letnim
- ząbek czosnku
- przyprawy (sól, pieprz, oregano, zioła prowansalskie)
- natka pietruszki
- łyżka oliwy z oliwek

Przygotowanie



Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Myjemy i kroimy pieczarki w kostkę, podsmażamy na patelni z minimalną ilością tłuszczu lub sprayem do smażenia. To samo robimy z kurczakiem. Dodajemy puszkę pomidorów i przyprawy, mieszamy i dusimy pod przykryciem 5 minut, co chwilę mieszając.
W międzyczasie przygotowujemy makaron - gotujemy go 2-3 minuty we wrzącej wodzie z dodatkiem łyżki oliwy do momentu, w którym płaty lasagne będą elastyczne.
Silikonową formę wypełniamy naprzemiennie warstwami farszu i makaronu (składników wystarczyło mi na 3 warstwy farszu i makaronu). Lasagne pieczemy 25-30 minut. Po wyjęciu posypujemy pokrojoną natką pietruszki.



Smacznego!


0 komentarze:

A Ty? Co o tym myślisz? No powiedz, nie daj się prosić :)